Wojna w Ukrainie to atak na niepodległe państwo i konflikt, jakiego Europejczycy nie doświadczyli od lat. Toczy się na kontynencie postrzeganym jako bezpieczne i stabilne miejsce do życia. Nasze pokolenie wierzyło, że takie zbrodnie, które popełniono w byłej Jugosławii, już się w Europie nie powtórzą. Tymczasem regularna wojna trwa już trzeci rok, kilkaset kilometrów od Warszawy. Pochłonęła setki tysięcy ofiar. Nie wiadomo, jak i kiedy się skończy. Zniszczone miasta, infrastruktura, masowe groby, porwane dzieci to nie „collateral damage” – „przypadkowe straty w obszarach cywilnych spowodowane działaniami wojennymi”, tylko straty jak najbardziej zamierzone, ofiary egzekucji, ostrzałów, bombardowań, planowych uprowadzeń. Nikt nie powinien mieć wątpliwości, kto w tej wojnie jest ofiarą, a kto agresorem. Czy zdjęcia mogą zmienić świat? Na pewno wnikliwie go dokumentują, są świadectwem. Podpisane nazwiskiem autora i nazwą sprawdzonej, renomowanej agencji fotograficznej dają nam pewność, że pokazują prawdę. Obecnie jedna wypowiedź światowego przywódcy potrafi „zmienić” bohatera w zbrodniarza, a zbrodniarza w bohatera. W naszych czasach historię łatwo napisać na nowo i zilustrować obrazami wykorzystującymi narzędzia sztucznej inteligencji. Fotografia reporterska, gromadzenie świadectw, publikowanie sprawdzonych informacji i faktów wydają się więc ważniejsze niż kiedykolwiek. Stanowią przeciwwagę dla propagandy politycznej i fake newsów.
Autorka i autorzy zdjęć: Abbas, Antoine d’Agata, Sabiha Çimen, Rafał Milach, Paolo Pellegrin, Moises Saman, Jérôme Sessini
Kuratorki: Katarzyna Puchalska (DSH), Beata Łyżwa-Sokół (DSH) oraz Irene Lombardo (Magnum Photos; współkuratorka)
Wystawę można zobaczyć w siedzibie DSH przy ul. Karowej 20 w Warszawie
Źródło: materiały prasowe Domu Spotkań z Historią