Fascynacje naturą Andrzeja „Szczurka” Waszczuka sięgają jego lat młodzieńczych, kiedy to jako dziecko wyruszał z ojcem na wyprawy do lasu, nad jezioro eksplorując tereny wokół rodzinnego Kwiecewa. Ta naturalna dziecięca ciekawość towarzyszy twórcy po dziś dzień i jest nie tylko siłą napędową dla jego działań, ale przede wszystkim pozwala zachować mu autentyczność we własnych artystycznych poszukiwaniach.

Aparat analogowy, średni format – od tego rozpoczęła się jego fotograficzna przygodna, następnie pojawia się aparat cyfrowy, stojący dzisiaj obok drona, który z kolei pozwala artyście widzieć więcej, a przede wszystkim daje możliwość, by sięgać głębiej i tworzyć światy, które umykają dobrze znanej z wcześniejszych fotografii figuracji, czy klasycznym ujęciom przyrody. Dron to wciąż dla wielu obce narzędzie, dla Waszczuka to jednak kolejne oko, które zatrzymuje czas, utrwala momenty i przynosi coś więcej niż surową dokumentację – to forma poezji, która uczy nas wnikliwego spojrzenia na przyrodę.

Wystawa Ślady życia, to opowieść o relacji i obserwacji, chwili i trwałości, to spotkanie realnego z wyobrażonym, to wreszcie wejście do świata twórcy, w którym kawałek po kawałku, odkrywamy niedostrzegalne elementy natury, a zarazem dostrzegamy pierwiastek wrażliwości, którym nasycone jest każde zdjęcie – to on pozwala w tym co zwyczajne, widzieć, to co niepojęte.

Nowe fotografie Andrzeja Waszczuka to labirynt pełen niewidzialnych połączeń, w którym do głosu dochodzi abstrakcja, wyłania się cicho i jeszcze niepewnie z przestrzeni dotychczasowej twórczości, w której stale obecny jest świat warmińskiej przyrody, jednak tym razem odczytywany jest w nieznany dotąd sposób – przy niektórych fotografiach ma się wątpliwość czy to zdjęcie czy obraz malowany pędzlem – jedno jest pewne, to zawsze obraz, który maluje natura.

Prezentowane fotografie intrygują i zaskakują, ale również niepokoją, kiedy do głosu dochodzi refleksja nad zmianami, jakie człowiek podejmuje wobec natury. Ta wystawa to wyraz troski o to, by przyroda pozostała tajemnicza, metafizyczna i niepokorna…

Wystawa jest prezentowana w nowej siedzibie BWA Olsztyn – Halii Urania przy al. Marsz. J. Piłsudskiego 44

Kuratorka: Monika Sadowska

Źródło: materiały prasowe BWA Olsztyn