Tytułowy Rowerek stanowi skojarzeniowy fundament, na którym Terlikowska osadza całą warstwę narracyjną wystawy. Jest on bezpośrednim odwołaniem do dziecięcego wspomnienia artystki o jej ojcu, który był wówczas zapalonym kolarzem. Jest też symbolem nomadyczności najmłodszych lat rozpiętych pomiędzy podwórkami Wrocławia a domem dziadków na Podlasiu. W swojej ekspozycji twórczyni wydobywa jednak całą tajemniczość, mistyczność i melancholię tego okresu. Jak zauważa autor tekstu katalogowego, Aleksander Jasiński, Terlikowska ukazuje dzieciństwo wraz z jego smutkiem, przemijaniem, które jest w nie wpisane oraz z całą dziecięcą, niezrozumiałą dla dorosłych symboliką. W budujących prezentację lalkach-kolażach ulokowany jest bowiem pewien pierwiastek nieoczekiwanego i nieprzewidywalnego. Ich patchworkowa natura jest trochę jak wspomnienie z dzieciństwa – poskładane z pokruszonych części, wydartych czasowi. O teatralno-metafizycznej atmosferze osnuwającej wystawę wspomina również jej kurator, który odnotowuje, iż: Z imponującą siłą i sugestią przypomina ona wzruszenia i przeżycia z Umarłej klasy Tadeusza Kantora.

Kurator: Mirosław Jasiński

Źródło: materiały prasowe Galerii Miejskiej we Wrocławiu