Alvetina Kakhidze jest krytyczną obserwatorką zmian społeczno-politycznych, z jej rysunków można by zbudować kronikę najnowszej historii Ukrainy, poczynając od protestów na Majdanie w latach 2013–14, w których brała aktywny udział, przez lata rosyjskiej wojny hybrydowej (od 2014) po pełnoskalową inwazję Rosji w 2022 roku, trwającą do dziś.
Artystka rejestruje dramatyczne wydarzenia z dystansem i chłodem naukowca badającego system, a może raczej różne rozpoznawalne systemy: prawne, edukacyjne, kolonialne, konsumpcyjne, systemy przemocy. Włącza się w obecne dyskursy, wywołując niejednokrotnie niemały ferment. Rysunki powstałe po 24 lutego 2022 roku często stanowią refleksję nad relacjami kulturowymi między Rosją a Ukrainą, wychodzą poza zapis wojennych realiów, szukając głębszych odniesień w historii i kulturze obu narodów, zwracają uwagę na kolonializm i imperializm Rosji.
Zainteresowanie roślinami, od zawsze obecne w twórczości artystki, w obliczu wojny nabrało szczególnego wymiaru. Kakhidze postrzega rośliny jako jeden z najlepszych przykładów pacyfizmu na naszej planecie, są dla niej godnym naśladowania, ale też nieosiągalnym wzorem. Jak sama pisze w jednej z prac: „Gdybym została ranna, chciałabym regenerować się jak roślina”.
Kuratorka: Monika Szewczyk
Źródło: materiały prasowe BWA Zielona Góra / tekst kuratorski
fot. prace artystki prezentowane na wystawie / źródło: strona FB BWA Zielona Góra