Artystka: Urodziłam się z wielką tęsknotą, do dziś nie wiem za kim lub za czym tęsknię. Od dziecka szukałam czegoś tu, na Warmii i Mazurach, skąd pochodzę. Wystawę poświęcam poszukiwaniu historii o znalezionym i utraconym- migracjom, które dotknęły większość z moich przodków oraz historiom rodzinnym osób, które znam, a opowiada się o nich coraz rzadziej. Znamienita większość osób mieszkający tu musiała utracić swoje pierwotne domy, by budować je na tzw. „Ziemiach Odzyskanych”- użyłam tej nazwy, choć wybitnie ciężko przechodzi mi przez gardło, gdyż dla wielu były to ziemie utracone. Jako członek kolejnego pokolenia, które buduje tożsamość regionalną pragnę wizualnie ująć wdzięczność i szacunek dla tych, którzy musieli od podstaw budować ten region, często w strachu, że pokój, w którym żyjemy, nie potrwa długo. Wychowałam się na dziełach wielu wybitnych regionalistów, pisarzy, historyków, dziennikarzy, pragnę dodać swoją wizualną opowieść. Prace będą wykonywane w technikach mieszanych, lecz podstawą jest fotografia, którą zajmuje się na co dzień i ona stanowić będzie bazę do prac. Pruski Błękit ma także podwójne znaczenie- poza odniesieniami do Prus Wschodnich jedną z najważniejszych technik będzie cyjanotypia, której odcień błękitu jest nazywany pruskim. Archeologia społeczna mieszać się będzie z wizualną narracją, gdzie postaram się pokazać to, co nieuchwytne – wspomnienia.

Kuratorka: Monika Sadowska

Źródło: materiały prasowe BWA Olsztyn