Pewnie zaczyna cię nudzić to czekanie, co? A to się tak szybko zmienia, jak jeszcze nigdy, naprawdę – mówi bohaterka najnowszej pracy Karoliny Breguły. Ubrana w kożuch z lisa, z zawieszoną na ramieniu torbą globalnej sieci i łatą służącą do sprawdzania poziomu wody, chodzi po mokradłach. W swoim niekończącym się monologu przypomina o topniejących lodowcach, wymieraniu gatunków, kwaśnych deszczach i dramatycznie rosnących temperaturach.
Dziwny deszcz jest tytułową pracą przygotowaną specjalnie na wystawę w szczecińskiej TRAFO. Widać w nim inspirację filozofią Timothy’ego Mortona i jego koncepcji „bycia w pętli” – systemu pozbawionego hierarchii, ale także skutku i przyczyny, początku i końca. Uchwycić można także myśl Donny Haraway dotyczącą kohabitacji, koewolucji i ucieleśnionej międzygatunkowej solidarności.
Obok Dziwnego deszczu, prezentowanych jest kilka starszych prac oraz dwie nowe instalacje wideo, które dotąd nie były wystawiane w Polsce. Osią wystawy jest pięciokanałowa instalacja filmowa Burza zrealizowana w 2024 roku na północy Irlandii oraz powstała w 2021 roku w Tajwanie trzykanałowa instalacja Kurz. W obu pracach widzimy bohaterów oczekujących na nadejście katastrofy.
W swojej praktyce artystycznej Breguła przygląda się osobom doświadczającym napięć społecznych, wojen i kryzysu klimatycznego. Śledzi losy tajwańskich domów przeznaczonych do wyburzenia, obserwuje powodzie spowodowane podnoszącym się poziomem morskich wód i rejestruje historię szwedzkiej rybaczki, pływającej po morzu, w którym nie ma już ryb.
Relacje bohaterów i bohaterek Breguły zdają się być obrazem utraty więzi społecznych, bezpieczeństwa i wiary w komunikaty płynące z mediów. Towarzyszy im niepokój związany z nieuchronnie nadciągającą katastrofą.
Breguła poszukuje języka, który pozwoli zrozumieć i opisać dynamicznie zmieniającą rzeczywistość; zilustrować czas chaosu i zniszczenia bez utraty nadziei; zainicjować grupowy namysł. Metodą, którą stosuje jest współpraca, kolektywne opowiadanie historii i tworzenie pretekstów do bycia razem.
Architektura wystawy Dziwny deszcz stworzona została tak, by służyć nie tylko doświadczaniu sztuki, ale i spotkaniom i rozmowom. Zaprojektowana we współpracy z Muh Crew przestrzeń powstała z resztek scenografii i ekspozycji znalezionych w szczecińskich instytucjach kultury.
Kuratorka: Agata Chinowska
Źródło: materiały prasowe Trafostacji Sztuki