Pułapka w wersji Dariusza Milczarka jest malarską opowieścią o egzystencji człowieka. W 14 prezentowanych w Galerii Wozownia obrazach artysta zastanawia się nad pułapką istnienia.
Symboliczne postaci bez twarzy rzucające długie cienie w pustych przestrzeniach, zastygłe w oczekiwaniu, niczym widma z przeszłości i z przyszłości zarazem, złapane w przelocie pomiędzy czasami. Postaci w pułapce obrazu, samotne, przypadkowe, wszystkie tak samo, są jak emanacje istnień złapanych w pułapkę czasu. Nabierają realności w odbiciu naszych oczu, gdzieś na siatkówce oka powstaje złudzenie, że Oni to My, tak samo samotni, uwikłani w czas.
W nieznanej i niewidzialnej przestrzeni za ścianą cienie przybierają nasz kształt, powstają na nasze podobieństwo. Wprowadzają nas w przestrzeń niepewną, zmienną. Podobnie jak postaci z obrazów wpadamy w pułapkę chwili, ruchu, światła, cienia. Blaski i cienie, za którymi podążamy by odnaleźć z nimi wspólną realność, są niczym przebłyski świadomości.
Błądzimy wzrokiem po wielowymiarowym labiryncie, odczuwając niepokój i lęk. Te uczucia tak dojmujące w codziennym przeżywaniu czasu, są jednak chwilowym doświadczeniem przebywania w malarskiej czasoprzestrzeni stworzonej przez Dariusza Milczarka. Widziadła i zjawy są powidokami powstałymi gdzieś na siatkówce i projektowanymi w naszym polu widzenia. Blaski i cienie, za którymi podążaliśmy, są przygotowaną przez artystę aranżacją, która ma przenieść nas w inny wymiar doświadczania malarstwa.
Kuratorka: Joanna Gwiazda
Źródło: tekst kuratorski / materiały prasowe Galerii Wozownia