Wystawa prezentuje pracę Hommage à Tadeusz Kantor, przekazaną przez artystę w 2015 roku w darze do kolekcji Cricoteki.
Punktem wyjścia dla pracy jest reinterpretacja jednego z najbardziej ikonicznych obiektów Kantorowskiego imaginarium, szkolnej ławki. Dani Karavan przepisuje ją jednak na charakterystyczny dla siebie język modernistycznego z ducha, geometrycznego minimalizmu, który służył izraelskiemu artyście jako nośnik czystych idei. To jednocześnie formalna i konceptualna paralela z inną realizacją rzeźbiarza, berlińskim Mifgasz o silnie antywojennej wymowie. „To symbol mojego szacunku dla tego artysty, malarza, rzeźbiarza, człowieka teatru i geniusza, który stworzył tak wyjątkowe i znakomite dzieła dla teatru. Kantor zapoczątkował nową formę teatru, genialną i zaskakującą” mówił Dani Karavan.

Wystawa wpisuje dar Karvana dla Cricoteki, wchodzącą w dialog z Umarłą klasą pracę Hommage à Tadeusz Kantor w sytuację na Bliskim Wschodzie, ukazując nonkonformistyczne zaangażowanie żydowskiego artysty w obronę podstawowego ludzkiego prawa do istnienia, życia i godności. Karavan poprzez swoją sztukę, publiczne wypowiedzi i działania obywatelskie, m.in. w ramach B’Tselem (hebr. na obraz) – organizacji broniącej praw człowieka na terytoriach okupowanych przez Izrael – konsekwentnie zajmował stanowisko w sprawie prawa do istnienia Palestyny, sprzeciwiał się wobec islamofobicznego dyskursu względem Palestyńczyków i był ambasadorem projektu państwa dwunarodowego w myśl hasła „jeśli nie będziemy rozmawiać, to się nigdy nie skończy”.

Artyści poznali się we Florencji w 1979 roku, gdzie Karavan zrealizował instalację Dwa środowiska dla pokoju, a Kantor rozpoczynał próby do spektaklu Wielopole, Wielopole.

Kuratorka: Magdalena Link-Lenczowska

Źródło: materiały prasowe Cricoteki

fot. pinacoteca.pl