Cykl grafik Alfabety Istnieją Pio Kalińskiego powstał w inspiracji Alfabetem, tomem poezji Inger Christensen (1935-2009), jednej z najwybitniejszych duńskich poetek. Tłumaczka dzieła, Bogusława Sochańska, pisze w posłowiu do polskiego wydania:

„Według Christensen (…) samorealizacja równa się ekspansji, która okazała się niszcząca, wrogi przyrodzie świat tworzony przez człowieka rozrasta się w sposób niepohamowany. Tak samo rośnie alfabet, podporządkowany równocześnie dwóm systemom: ciągowi liter alfabetu, od „a” do „n”, oraz ciągowi liczb skonstruowanemu w XIII wieku przez włoskiego matematyka Leonarda z Pizy, zwanego Fibonaccim, w którym każda kolejna liczba jest sumą dwóch jej poprzedzających: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610, 987, itd (…). Część czternasta, podporządkowana literze „n”, jest częścią ostatnią i wyłamuje się z szeregów Fibonacciego – składa się nie z 610, jak powinna, a z 321 wersów (…). Tak więc forma, generuje dzieło, „stwarza” je, ale może również je zniszczyć”.

Czternaście grafik Pio Kalińskiego to wizualny zapis indywidualnego odbioru dzieła Christensen. Ich ekspozycji towarzyszą fragmenty samego poematu w tłumaczeniu Bogusławy Sochańskiej a także tekst Małgorzaty Lebdy.

Kuratorka: Weronika Pisarska

Źródło: materiały prasowe IMO Galerii

fot. pinacoteca.pl