Niemal nieznane oblicze Zdzisława Beksińskiego – artysty rzeźbiarza – poznamy w Ogrodach Królewskich na Wawelu. Wszystko za sprawą nowej i nieoczywistej ekspozycji w plenerze zatytułowanej Beksiński. Rzeźby. Zobaczymy 14 intrygujących prac artysty, które w renesansowym otoczeniu zyskują nowy sens interpretacyjny. Jasność i bujność świata natury, z których słyną wawelskie ogrody, spotkają się na wystawie z mrokiem i niepokojem wyrażonym w twórczości Beksińskiego, wciąż otoczonej aurą tajemnicy.
Na wystawie zobaczymy także cykl zatytułowany Głowy. Tworzą go odlewy w brązie – wariacje na temat ludzkiej czaszki oraz płasko opracowane reliefy. Wśród znaczących dzieł artysty znalazły się także odlewy dwóch poruszających rzeźb monumentalnych: Hamlet i Makbet.
Prezentowana kolekcja rzeźb to zbiór bardzo zróżnicowany, od form ażurowych, lekkich, poprzecinanych, wydrążonych, po pełniejsze bryły z licznymi zagłębieniami i otworami przypominającymi zwielokrotnione oczodoły. Beksiński zdecydowanie nie utożsamiał rzeźby z zamkniętą formą i jednolitą bryłą, eksperymentował z jej materialnością. Hamlet to postać, a raczej dalece przetworzony wizerunek ludzkiej postaci, wyciągnięty, mocno wygięty, niestabilny i wymagający postumentu, tworzący formę tronu lub fotela. Szeroki tors stanowi naturalne oparcie, szpiczaste, zadarte do góry kolana formują kształt siedziska. Skala, smukłość postaci, zniekształcenie figury oraz czerń patyny potęgują wrażenie odrealnienia. Powierzchnia rzeźby nie jest już tak gładka jak w przypadku głów, pojawiają się żłobienia i efekt faktury. Hamlet jest przykładem dzieła abstrakcyjnego, które jest jednocześnie dziełem figuratywnym, choć dalekim od realizmu.
Drugą rzeźbą figuralną prezentowaną na wystawie, powstałą w metalu już w latach sześćdziesiątych, jest Makbet. To realizacja ukazująca wysoki poziom przeżywania emocji przez artystę, sugestywna, intensywnie oddziałująca na odbiorcę. Tragiczna postać klęcząca, z rękami wyciągniętymi ku górze, czym Beksiński uzyskuje silny, dramatyczny efekt. Występuje tu, podobnie jak w przypadku Hamleta, pewien kontrast pomiędzy partiami gładkimi i bardziej chropowatymi.
Kuratorzy: Małgorzata i Marcin Gołębiewscy
Źródło: materiały prasowe Zamku Królewskiego na Wawelu
fot. pinacoteca.pl