Z domem związane jest poczucie stabilizacji, przynależności i bezpieczeństwa. To fizyczne schronienie przed światem zewnętrznym, strefa podlegająca naszej kontroli – my decydujemy, jakie zasady obowiązują i kogo do niej zapraszamy. To domyślna enklawa spokoju, ciepła i miłości. Po przekroczeniu progu domu możemy być w pełni sobą. Paradoksalnie właśnie ten moment przejścia między tym, co publiczne, a prywatnym, moment zrzucenia „maski”, czyni przestrzeń domu ambiwalentną. W zaciszu czterech ścian możemy się zregenerować, ale i odreagować, dać upust frustracjom. Tym sposobem azyl staje się areną wewnętrznych zmagań.
Tytuł ekspozycji został zaczerpnięty z powieści Olgi Tokarczuk – melancholijnej, niezwykle wieloznacznej, w której opisy materialnego, podporządkowanego konkretnym zasadom świata przeplatają się z tym, co metafizyczne, duchowe, wewnętrzne. Prezentacja w MOCAK-u nie stanowi ilustracji powieści noblistki, gdyż ta – oddziałując na odbiorcę perswazją obrazów – tylko fragmentarycznie poddałaby się transkrypcji na język sztuk wizualnych. Ekspozycja jest jedynie próbą przełożenia niezwykłego konceptu pisarki, która zderzając mit z prawdą, zespalając jawę ze snem, uzyskała tajemniczą koherencję, z którą w zetknięciu czytelnik stara się w sposób równie całościowy ująć własną egzystencję.
Wystawa obejmująca prace 33 osób artystycznych z Polski, Białorusi, Kanady i Japonii, reprezentujących roczniki 1976–2001, powstała na bazie zbiorów Radosława Kotarskiego i jest pierwszą tak obszerną publiczną prezentacją jego prywatnej kolekcji. Tytułowy dom zostanie ukazany jako fizyczna struktura, w której kumulują się relacje i wspomnienia, która żyje naszymi emocjami. Autorzy prac ukazują to zarówno w sposób metaforyczny – niekiedy wchodząc nawet w obręb sztuki nieprzedstawieniowej – jak i dosłowny. Podobnie jak w rzeczywistości, trwanie w obu „domach” ma charakter równoległy, oferując płynne pasaże nie tylko między nocą a dniem, ale też jawą i snem, świadomością i podświadomością, materią i duchem, ciałem i duszą.
Kolekcja Radosława Kotarskiego powstająca od 2018 roku jest wyjątkowa, gdyż została stworzona z potrzeby opowiadania oraz ze świadomością poznawczej roli sztuki. Sztuki, która może być dla odbiorcy doświadczeniem zmieniającym życie oraz narzędziem krytycznej refleksji. Kolekcja opiera się na autorskim kryterium siedmiu minut jako minimalnej długości trwania opowieści, do której ma sprowokować kontakt z dziełem sztuki. Początkowo w polu zainteresowań dziennikarza i youtubera znaleźli się twórcy postawangardowi, tacy jak Ryszard Winiarski, Leon Tarasewicz czy przedstawiciele op-artu, między innymi Jan Ziemski, Andrzej Nowacki czy Ferruccio Garda. Przekonanie o tym, że sztuka powinna być oglądana, a nie deponowana w magazynach, wpłynęło na ustalenie limitu kolekcji na 250 prac. Obrazy na co dzień wiszą u znajomych kolekcjonera oraz w zaprzyjaźnionych miejscach, aby móc oddziaływać na odbiorców. Wybór prac na wystawę w MOCAK-u, choć podyktowany głównym tematem ekspozycji, oddaje różnorodność formalną zbiorów oraz artystyczną reprezentację. W zbiorach Kotarskiego znajdują się dzieła twórców już uznanych i szeroko rozpoznawalnych, jak również artystów aspirujących, a dominantę stanowi sztuka najnowsza tworzona przez kobiety.
Kuratorka: Martyna Sobczyk
Źródło: materiały prasowe MOCAK
fot. pinacoteca.pl